Magia

PUSTKA

Pustka jest nieziemską krainą wielkiej mocy i tajemnicy, źródłem magii oraz, dla niektórych, kreacji. Mówią, że wstępujesz do tego królestwa, gdy śpisz i gdy umierasz, a także, iż w jego sercu leży zepsucie, które wprawiło w ruch Plagę.

The World of Thedas, Mike Laidaw i David Gaider

Pustka jest domem dla wielu duchów, zarówno tych złych, jak i życzliwych. Są one bezgranicznie zafascynowane złożonością umysłu śpiącego i życia poza Pustką. Duchy kształtują swój świat tak, by przypominał ten, który widziały w myślach żyjących (i czasem za dobrze im to nie wychodzi rzecz jasna). To właśnie ludzie nazywają snami.
Wejście do Pustki świadomie jest możliwe tylko za pomocą magii, nasiloną dodatkowo lyrium. Wiąże się to jednak z pewnym ryzykiem. Śmierć w Pustce osoby śniącej kończy się jedynie jej obudzeniem, jednak jeżeli osoba świadoma zginie umiera ona w obu wymiarach.
Do Pustki dostaje się jedynie za pomocą umysłu, nie fizycznie. Mówi się, iż jedynie starożytnym magom z Tevinteru udało się faktycznie postawić tam stopę za pomocą niewyobrażalnie silnej magii krwi. I to zapoczątkowało Plagę… przynajmniej tak twierdzi Zakon.
Fizyczny świat jest oddzielony od Pustki przez Zasłonę, która może być osłabiona w niektórych miejscach, na przykład tam, gdzie używało się wyjątkowo często magii lub gdzie zginęło wielu ludzi (dla przykładu - dawne pola bitew). Tam duchom zdarza się przeniknąć do realnego świata, gdzie szukają bezmyślnie jakiegokolwiek znaku życia. Jeżeli im się nie uda, opętują zmarłych.



DUCHY I DEMONY

Duchy są, wbrew pozorom, mało skomplikowanymi istotami pochodzącymi z Pustki. Czepiają się one kurczowo jednego aspektu ludzkiej egzystencji - gniewu, nadziei, głodu, miłosierdzia, itp. Jedna, pojedyncza idea staje się ich całą tożsamością. Demonami nazywa się te duchy, które identyfikują się z mroczniejszymi, ludzkimi emocjami. Im właśnie bardziej zależy na przedostaniu się przez Zasłonę do fizycznego świata, gdzie mogą zaspokajać swoje pragnienia, z którymi się utożsamiają.Jednak o tych "dobrych" wie się najmniej. Znane jest kilka ich rodzajów. Zalicza się do nich Duchy Wiary (najprawdopodobniej najpotężniejsze duchy w Pustce), Duchy Nadziei, Duchy Sprawiedliwości, Duchy Waleczności oraz Duchy Miłosierdzia (mające dobre relacje z uzdrowicielami, którzy to właśnie je przyzywają podczas leczenia za pomocą magii).




ODMIANY DEMONÓW

OGNIKI
Mówi się, iż ogniki to demony które utraciły swoją moc, zbyt długo przebywając w realnym świecie, nie znajdując czegoś do opętania lub które zostały pokonane, często przez inne demony. W Pustce ogniki zaatakują bezmyślnie każdego kogo napotkają. W świecie realnym wykazują się przebiegłością na tyle, by udawać na przykład latarnie i wyprowadzić kogoś w niebezpieczne miejsce.

DEMON GNIEWU
Najczęściej spotykane i jedne ze słabszych demonów. Posilają się gniewem, który jest dla nich najbardziej pociągającą emocją. W Pustce ukazują się jako czysty ogień, ich ciała są zbudowane z lawy, oczy to jedynie małe, świecące się punkciki. Ich umiejętności są ograniczone do kontrolowania ognia, który wydzielają. Palą każdego, kto się zbliży. Jednak nawet te silniejsze demony gniewu są mniej inteligentne od innych duchów. Ich działania są irracjonalne, pozbawione sensu, napędzane niepohamowaną wściekłością.

DEMON POŻĄDANIA
Demony pożądania używają tęsknot i marzeń mieszkańców fizycznego świata - żądzy, bogactwa, czy potęgi - by zwabić swe ofiary. Te duchy są znacznie inteligentniejsze od innych, przepełnione ambicją, są wprawione w opętywaniu magów. Wiele osób, które służą demonom pożądania nie są nawet tego świadome. Te demony preferują bowiem bardziej subtelne podstępy, chociaż czasem zdarza im się przejąć kontrolę nad czyimś umysłem, na przykład dla obrony. Jeżeli jednak zostaną pokonane, zaczną się targować o swoją wolność, niestety wielu wpada również i w tę pułapkę.

DEMON GNUŚNOŚCI

Nazwa tych demonów pochodzi od cech, na których żerują - wątpliwości, lenistwie, apatii. Demon gnuśności osłabia, męczy i mami swe ofiary, by w ostatecznym rozrachunku były one bezsilne i niezdolne do obrony. Te duchy potrafią przybrać wiele form poza Pustką, by szerzyć swoje wpływy. Mówi się, że potrafią zapanować nad całymi grupami żywych istot. Wspólnota pod wpływami demona gnuśności szybko może stać się upadłym społeczeństwem, gdzie oczywiste dla innych niesprawiedliwości są dozwolone i nikt nawet nie zwraca na nie większej uwagi.

DEMON PYCHY
Są to istoty o niewyobrażalnej sile, które czerpią swą potęgę z pysznych, przepełnionych dumą myśli mieszkańców świata realnego. W trakcie opętania istoty żywej lub martwej demony pychy potrafią posługiwać się wieloma rodzajami magii - są w stanie na początek zamrozić przeciwnika, by po chwili potraktować go falą ognia. Potrafią też bronić się przed magią innych, stając się odpornymi na wrogie zaklęcia. Twierdzi się, że demony pychy są najpotężniejszymi za wszystkich, jako że najbardziej przypominają osoby na których żerują…

DEMON GŁODU
Niezwykle rzadko spotykane duchy, nawet w Pustce, charakteryzują się niepohamowanym przymusem do konsumowania wszystkiego co napotkają na swojej drodze, nawet innych demonów. W świecie realnym demony głodu pojawiają się zwykle jako opętania szkieletów lub plugawców, czasem jednak zdarza im się "zamieszkiwać" w żywych istotach.

CIEŃ
Jest to prawdziwa forma demona, gdy przebywa w realnym świecie. Niektórzy uczeni wierzą, iż pewna część duchów po przedostaniu się przez Zasłonę do realnego świata jest zdezorientowana, czasem nie wie, iż opuściła Pustkę i nie jest w stanie znaleźć odpowiedniego gospodarza do opętania. Istoty żywe są osłabione bliskością cienia, który potrafi namieszać w głowach żyjących tak, że zaczną bezmyślnie zabijać. Każda kolejna ofiara jedynie podsyca apetyt cienia na kolejne.




MAGIA

Orlezjańska dziewczynka odkrywa błyskawice w swoich palcach, gdy dotyka jeziora i zabija wszystkie ryby. Po drodze, w lesie, podstarzały elf ukrywa się przed templariuszami. Jego jedyne towarzystwo - nieumarli, których wzywa poprzez podcięcie swych ramion. Dalej na północ, Qunari potrafiący przyzwać ogień z powietrza jest związany łańcuchami, zamaskowany i prowadzany niczym pies na smyczy.
Oto magowie. Ten straszliwy dar, który posiadają, to magia. I zależnie od tego skąd pochodzą, inni mogą się ich obawiać, gnębić i uciskać lub nawet celebrować.

The World of Thedas, Mike Laidaw i David Gaider

Pomimo tego, że magia tkwi w każdym mieszkańcu Thedas, tylko niektórzy posiadają zdolności do manipulowania nią (pomijając krasnoludy, które ani do Pustki nie wchodzą podczas snu, przynajmniej tak twierdzą, oraz są odporne na magię i nie są w stanie jej używać). Magowie jednak nie rodzą się z tą umiejętnością, odkrywają ją zwykle w okresie dojrzewania. Talent może objawić się na różne sposoby, od spontanicznej zmiany koloru tęczówek do wysadzenia budynku w powietrze. Poza Tevinterem magia jest zazwyczaj powodem do paniki i niepokoju. Nowy mag zwykle spotyka się z niechęcią i dystansem innych ludzi, często też z przemocą. Słyszy się stanowczo zbyt często o tym jak mieszkańcy wioski zakatowali młodą “czarownicę”, która rzuciła klątwę i ziemia wydała ubogie plony.
Magowie mogą specjalizować się w wielu rodzajach magii. Niektórzy panują nad żywiołami, niektórzy dominują nad umysłami z wykorzystaniem Pustki. Niewielu da się znaleźć utalentowanych uzdrowicieli zdolnych do zasklepiania ran i ochraniania sprzymierzeńców. Jest też grupa zbuntowanych magów, bawiących się w magię krwi.
Magia, pomimo tego, iż potrafi być niezaprzeczalnie najpotężniejszą siłą działającą w Thedas, ma ona też swoje ograniczenia. Takim jest na przykład fizyczne wejście do Pustki (co udało się tylko raz w czasach starożytnych, za pomocą ogromnej ilości lyrium i krwi z tysięcy niewolników) lub teleportacja. Magowie muszą niestety świat przemierzać na piechotę albo na koniu. Niemożliwym jest też wskrzeszanie martwej osoby (z oczekiwaniami, iż będzie ona tą samą osobą, którą była za życia, bo hordę zombie… owszem, można mieć, ale wtedy to przyzwane przez maga demony, które opętały ciała). Magii również nie da się używać w życiu codziennym, jako że magowie uczą się z niej korzystać tylko w konieczności (wojownik nie będzie kroił mieczem dwuręcznym marchewki, prawda? więc magii nie używa się, na tej samej zasadzie, np. do zbierania jabłek).
Zakon jest bardzo restrykcyjny, jeżeli chodzi o magię. Jeżeli objawi się ona gdziekolwiek w Thedas (nie licząc Tevinteru), niemal od razu pojawiają się na miejscu templariusze, by zabrać świeżego maga do okolicznej Wieży Kręgu Magów.





KRĄG MAGÓW
Organizacja działająca na całym kontynencie (oprócz Tevinteru). Zajmuje się ona szkoleniem magów i nadzorowaniem ich. W Thedas znajduje się trzynaście Wież Kręgu, które podlegają Zakonowi i bez wahania można orzec, iż rządzą tam templariusze. Panuje tam też hierarchia pomiędzy samymi magami. Na szarym końcu znajdują się uczniowie, których rola jest raczej oczywista. Po latach treningu i ćwiczeń większość z nich przechodzi Katorgę, owiany tajemnicą test, po którym uczeń staje się oficjalnie magiem. Później mag może zostać zaklinaczem, czyli przyjąć uczniów na naukę. Po latach pracy i zdobywania zaufania może on awansować na starszego zaklinacza i być członkiem rady pomagającej Pierwszemu Zaklinaczowi, który jest tzw. sercem wieży. Decyduje on o tym, którzy uczniowie zostają poddani Katordze. Jego pozwolenie jest również potrzebne dla maga, który chce opuścić wieżę czy dla templariuszy, jeżeli chcą otwarcie aresztować maga używającego magii krwi. Faktem jest, iż w wielu wieżach pierwsi zaklinacze nie mają tyle mocy, ile powinni mieć w zamyśle.
Magowie poza Kręgiem są zwani apostatami, nieważne czy kiedykolwiek w Wieży byli lub nie. Każdy z nich jest uznawany za kryminalistę za samo życie poza Zakonem, a templariusze zwykli polować na nich jak na zwierzynę. Apostatą może być czyjś sąsiad, który nigdy nie wyjawił, że ma talent magiczny, Opiekun dalijskiego klanu elfów lub uciekinier z Wieży (jednak tego najszybciej da się złapać dzięki filakteriom zawierającym krew każdego maga należącego do Kręgu, który umożliwia wyśledzenie go oraz… kontrolowanie go).



KATORGA
Uczniowie nie wiedzą na czym polega Katorga. Nie wiedzą też, kiedy będą na nią wezwani, więc po kilku latach treningu żyją w ciągłym stresie i oczekiwaniu na ostatni test. Katorgę przeprowadza się pod nadzorem templariuszy i Pierwszego Zaklinacza, jako że uczeń zostaje wysłany do Pustki. Jeżeli zawiedzie, to znaczy - zostanie opętany przez demona i wybudzi się jako plugawiec - czeka go śmierć. Magowie stają twarzą w twarz z duchami w Pustce, tymi dobrymi i złymi, najważniejszym jednak jest, by rozróżnić jednych od drugich.


WYCISZENI
Uczniowie, którzy odmówią przejścia Katorgi lub magowie krwi (albo podejrzani o magię krwi albo ci, którzy złamali prawa Zakonu lub też ci, którzy są uznawani za słabych umysłem, zbyt podatnych na wpływ demonów, co kończy się opętaniem i zostanie plugawcem) są poddawani Rytuałowi Wyciszenia. Natura tego zabiegu nie jest do końca znana, wiadomo jednak, że templariusze (zwykle za przyzwoleniem Pierwszego Zaklinacza wieży) odcinają maga od Pustki, a tym samym zapobiegają opętaniu i używaniu magii ogółem. Wyciszonych da się rozpoznać po znaku słońca na czołach i monotonnej mowie. Szybko też zauważy się po chwili rozmowy, że są oni bezgranicznie podporządkowani Zakonowi i całkiem wyzuci z emocji. Ogólnie zakłada się, iż Wyciszony jest odporny na opętanie przez ducha, jednak to rozumowanie mylne. Duchy (w szczególności demony) fascynują się i żerują na emocjach, jeżeli ktoś jest ich pozbawiony nie stanowi obiektu zainteresowania. Rytuał więc da się cofnąć za pomocą opętania Wyciszonego, by później zabić ducha w samej Pustce.



MAGIA KRWI
Podczas gdy większość magów czerpie siłę z lyrium, zdarzają się też tacy, którzy wykorzystują do zaklęć energię życiową, nie tylko swoją, ale i cudzą, co nadaje im nieprawdopodobną siłę. Za pomocą tej magii da się również kontrolować umysły w ogromnym stopniu. Pozwala ona również na przyzywanie demonów do świata fizycznego, by walczyły dla maga (i dają mu jeszcze poczucie, że nimi kontroluje, co często może obrócić się przeciw niemu). Magia krwi jest zakazana w całym Thedas, nawet w Tevinterze oficjalnie patrzą na nią z niechęcią, chociaż nie jest tajemnicą, iż tamtejsi magistrowie poświęcają niewolników, by zdobyć więcej mocy, a sztuka jest przekazywana z mistrza na ucznia. Ogólnie rzecz biorąc, im więcej śmierci zostało zadane, im więcej bólu i przemocy jej towarzyszyło, tym zaklęcie będzie silniejsze.



[Opracowanie: Amiaran]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz