Wprost przed
siebie spogląda mężczyzna przed trzydziestką o nieugiętym, silnym spojrzeniu, jak gdyby sam blask
jego tęczówek miał moc zmusić cię do zrobienia rzeczy, o których nawet ci się
nie śniło. Czasami trudno odgadnąć o czym myśli ten osobnik o jasnych,
błękitnych oczach, przejrzystych niczym strumyk w górach i skutych niczym lód,
które zdają się hipnotyzować rozmówcę swoją specyficzną barwą. Kiedy coś go
cieszy, twarz ozdabia mu uśmiech chłopca, który rozciąga jego usta w uroczy
sposób, a w oczach igrają wesoło rozbawione ogniki, rozświetlając
tajemniczą otchłań spojrzenia Cassiela.
Mocno zarysowaną
szczękę porasta zwykle kilkudniowy zarost, choć zdarza się ujrzeć go również
gładko ogolonego. Jego twarz okalają długie do ramion bujne, często
rozpuszczone, włosy, które otoczone przez promienie słońca tworzą złotą koronę
na głowie mężczyzny. Nie jest na tyle zadufany w sobie, by uważać siebie za
przystojnego, choć niejedna kobieta chciałaby utonąć w jego barczystych ramionach.
Cassiel mierzy
sobie 192 cm wzrostu i ma dobrze zbudowaną sylwetkę. Lata spędzone na
intensywnych treningach oraz życie w koczowniczym trybie, w którym nie raz
musiał walczyć o swoje, wyrobiły w nim pewną postawę i muskulaturę ciała, która
przebija się widocznie przez ubranie.
Cassiel ma silną
osobowość, jest ambitny, zdeterminowany, wytrwale dąży do celu. Szlachetny,
przenikliwy, pomocny. W większości konfliktów stara się polegać na dyplomacji,
będzie jednak walczyć, jeśli sytuacja by go do tego zmusiła i nie odpuści, póki
nie uzyska tego, czego pragnie. Nie lubi cudzej przewagi nad sobą, nie znosi
też tchórzostwa ani lizusostwa. Jest inteligentny, spostrzegawczy, posiada dużą
wyobraźnię i dobrą pamięć. Często miewa zmienny charakter: w jednej więc chwili
może być pogodny, otwarty, tryskać dobrym humorem i zarażać nim innym, a nagle
stać się pochmurny, skryty, a nawet nieobliczalny i wpaść w melancholię. Jest
pamiętliwy, wymagający i ciężko go rozgryźć, gdy w pewnym momencie zamilknie.
Wysoko mierzy, dąży do zaspokojenia swoich ambicji uparcie, wytrwale i jest w
stanie wiele poświęcić, by osiągnąć swoje cele. Indywidualista z cechami
lidera, aczkolwiek niepalący się do przywództwa. Ma on ogromne poczucie humoru
oraz duży temperament seksualny, ta sfera życia jest dla niego ogromnie ważna.
Lubi zaspokajać swoje potrzeby cielesne, dobrze zjeść i zabawić się, bo i nie
bez powodu uchodzi za wesołka czy nawet dowcipnisia. W uczuciach jest powściągliwy,
ciężko go zrozumieć, jednak jak już się naprawdę zakocha, to jest oddany i
czuły, gotowy do poświęceń.
Wbrew pozorom
potrafi zaleźć za skórę i lepiej z nim nie zaczynać, chyba że ktoś chce zostać
wyniesiony nogami do przodu albo nasłuchać się „kwiecistych”, nieraz
wymyślnych, wiązanek, aczkolwiek nie klnie jak szewc. Niełatwo przebacza, o ile
w ogóle. Wie, jak boleśnie dotknąć drugą osobę, zranić ją nawet samymi słowami.
Jest bystrym obserwatorem, potrafi korzystać ze swej inteligencji. Cechuje go,
czasami przerażająca, wnikliwość i trafność, precyzja w rozumowaniu i
wyciąganiu wniosków. Bardzo trudno jest go okłamać, posiada zbyt przenikliwy
umysł oraz taktyczne podejście, by dać się łatwo oszukać. Nie potrafi za to
powstrzymać się od złośliwości, w którą często ubiera swoje wypowiedzi, a jego,
często przesycone żartem, słowa rozbroiłyby nawet Wielebną Matkę lub qunari.
Zalety umysłu i charakteru, a przede wszystkim wyjątkowy wewnętrzny żar, czynią
go niezrównanym w tym, co robi. Ta osobliwa mieszanka chłodnej dociekliwości,
precyzji, twórczej wyobraźni, intuicji i niespotykanej pasji sprawia, iż należy
do ludzi, którzy mogą zmienić losy świata lub doszczętnie go zniszczyć.
Wszystko, czego
doświadcza, dzieje się na granicy życia i śmierci, światła i cienia. Ciągle
udaje mu się lawirować pomiędzy prawdą a plotką, dobrem i złem, kłamstwem i
wiarygodnością, ale z reguły jest zbyt dobrym kłamcą, by zmienić się na lepsze.
Doskonale udaje mu się lawirować również pomiędzy mówieniem serio a
żartowaniem, choć w jego przypadku uchodzi to za robienie sobie zwykłych jaj w
niezwykłym stylu. Trudno chyba o większego żartownisia; taki typ zakręconego
pozytywnie wesołka jak on ma już po prostu zwichrowane pod kopułą. Jest także
skryty i zawzięty; gdyby mógł, stałby się symbolem ekscentryczności,
irracjonalności, chaotyczności oraz nieobliczalności. Czasem trudno jest
przewidzieć do końca jego reakcje, potrafiąc zaskoczyć czymś nieprzyjemnym.
Informacje dodatkowe:
- Rodowity Fereldeńczyck i owoc potajemnego romansu bogatego lorda i elfiej służki (w dodatku czarodziejki, choć fakt ten ukrywała). Gdy wyszło na jaw, że Raylena, matka Cassiela, jest w ciąży, kobieta została wydalona z dworu lorda i skazana na samotne wychowywanie syna.
- Nigdy nie poznał swego ojca, zresztą nie chciał mieć z nim do czynienia. Jego zdaniem ktoś, kto majstruje dziecko kobiecie, a potem podobnego aktu się wyrzeka, nie jest wart jego uwagi, skoro ten człowiek przez tyle czasu sam również się nim nie interesował ani tym bardziej losy Rayleny.
- Przez pierwsze kilka lat trzymał się z grupą najemników z Kompanii Rubinowych Ostrzy, z którymi ruszał zawsze na jakieś większe misje. Z początku widzieli w nim tylko przydatny zasób, ponieważ Cassiel już w tamtym czasie wykazywał spory talent do magii, również tej uzdrawiającej. Po pewnym czasie stali się towarzyszami w boju, o ile nie przyjaciółmi.
- Nie mogąc dłużej patrzeć na cierpienie ludzi, których los nie oszczędzał w trakcie ich żywota, otworzył w elfim obcowisku Kirkwall darmową klinikę, w której do dziś udziela pomocy potrzebującym. 2 lata później tajemne przejście rozciągające się pod nią stało się "bazą wypadową" sympatyków magów oraz czymś na kształt schronu/azylu dla tych, którzy tymczasowo potrzebują ochrony przed templariuszami. Podziemia te rozciągają się pod miastem, z czego jedno wyjście prowadzi do jaskini na obrzeżach, a drugie biegnie ku posiadłości pewnej wpływowej czarownicy w Górnym Mieście.
- Na ogół jest nieprzekupny, ale jeśli ktoś chce sprawić mu niezwykłą przyjemność, to powinien podarować mężczyźnie autentyczny wiśniak na rumie lub beczułkę fereldeńskiego miodowego piwa.
- Miłośnik zwierząt, w szczególności psów. Dokarmia zabiedzone przybłędy, które przychodzą do jego kliniki, przez co niewiele brakuje Cassielowi, by zaczęto nazywać go "psią mamą". Sam natomiast utrzymuje, iż bardziej od psa chciałby mieć hallę - piękne i dumne, jeleniopodobne stworzenie najczęściej spotykane w lasach lub wśród dalijskich klanów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz